Forum www.teatrzyki.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[Część I] Początek
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrzyki.fora.pl Strona Główna -> Percy Jackson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Perc
Komik
Komik



Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Romeo

PostWysłany: Pon 16:41, 03 Sty 2011    Temat postu: [Część I] Początek

Ok, a więc tutaj rozpoczynamy przygodę. Moja mama sprawiedliwie losowała mi (gdybym robił to ja pomyślelibyście że to ustawione) I tak prezentuje się podzielenie na dwie drużyny obozowiczów w Bitwie o Sztandar, która rozpoczyna naszą wielką przygodę:
Team Heroes:
- Perc,
- Mia,
- Diana,
- Harv,
- Rosalie

Team Half-Blood:
- Adrianna,
- Nicole,
- Victoria,
- Cassie,
- Olgierd,
- Arwena

(nazwy są całkowicie wymyślone).
Jeżeli podczas trwania bitwy ktoś dołączy do gry, automatycznie dodam go do jednej z drużyn.
A więc rozpoczynajcie!
Napiszę kilka postów podczas zabawy, bo sam mam zamiar się dobrze bawić. Pierwsza osoba która napisze z jakieś drużyny może uważać się za kapitana i ustalić miejsce ukrycia sztandaru. A oryginalne zasady Zdobywania Sztandaru chyba wszyscy znacie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Perc dnia Nie 15:11, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peegy
Artystka
Artystka



Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Wto 16:04, 04 Sty 2011    Temat postu:

Adrianna dochodziła do granicy. Była w grupie z kilkoma uczestnikami. Nie znała wielu osób. W większości przebywała z ludźmi ze swojego domku. Nie lubiła rzucać się w oczy czy coś takiego. Była osobą typu podpieracza ścian. Może i się to jej nie podobało no ale co ma na to poradzić? Szła na walkę o sztandar z ludźmi, których nie znała. Im dostała się ta część z Pięścią Zeusa. Stwierdziła, ze jak zwykle to tam będzie dobrze dać ich sztandar.
- To jak? Pięść Zeusa jako miejsce na sztandar? Znowu... - zapytała się grupy. Większość pokiwała głową a reszta miała nieobecny wzrok. Pewno obmyślają strategię...
Doszli do Pięści Zeusa i założyli tam flagę. Adrianna postanowiła podejść do córki Hery.
- Mamy jakiś większy plan czy coś? Wiesz kilka ludożerczych kwiatków może chyba się pojawić, nie? - zapytała uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Necklice
Reżyserka
Reżyserka



Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Północny-Wschód
Płeć: Julia

PostWysłany: Śro 19:47, 05 Sty 2011    Temat postu:

Adrianna, która tym razem objęła dowodzenie w grupie, zaproponowała Pięść Zeusa na miejsce umieszczenia sztandaru. Niki nie miała zastrzeżeń. Właściwie to było jej obojętne, gdzie stanie na warcie, tak to ona zawsze ubezpieczała tyły. Po umieszczeniu "flagi" Adrianna zaproponowała dodatkową ochronę w postaci ludożerczych roślinek.
- Spoko. Mogą się przydać. - Co innego mogła powiedzieć? - Ale pamiętasz, że nie wolno stale okaleczać innych, tak? - upewniła się jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harv
Statysta
Statysta



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wiedziec
Płeć: Romeo

PostWysłany: Śro 20:49, 05 Sty 2011    Temat postu:

No i znowu bitwa o sztandar. Gdzie dać ten sztandar? Może obok strumyka pomiędzy dwoma kamieniami (skały Posejdona)
- Co ty na to Perc?- spytał
- Taa, na co mam iść pilnować sztandaru,patrol graniczny czy iść na boki strzelać z łuku, a może zwykły atak?
- zaczął pytać
Harvey spojrzał w uzbrojenie : włócznie, tarczę,miecze strzały i łuki.A przedmioty magiczne?- pomyślał -aha tylko te zioła blokujące, ehh- dalej myślał.
- Jescze jedno , dowódcą jest Mia córka Ateny
A więc tak jest z nami - Atena,Posejdon,Artemida i Apollo.
- Ateno, masz jakiś plan? Przydałby się![/b] - powiedział Harvey
Dobra sztandar umiesczony.
- Wszyscy mają broń!?- krzyknął.
- Jescze jedno uwaga na środkowe lewe skrzydło są tam moje zioła które blokują przeciwników!
- krzyknął do wszystkich
- Gotowi?!- zapytał się
I nagle zadzwonił gong.
- Do boju!!!- wrzasnął już w przyspieszonym biegu.
!- wrzasnął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harv dnia Śro 20:56, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
Uwodzicielka



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Julia

PostWysłany: Śro 20:52, 05 Sty 2011    Temat postu:

Bitwa o sztandar, Cassie to uwielbiała. Pięść Zeusa znowu było miejscem ukrycia sztandaru. Troszkę nudne, ale nazwa podobała się Cas bardzo, taka przyjemna. Więc dla ochrony córka Demeter stworzyła bardzo miłe i towarzyskie roślinki. Super!
- Okej to ja się udam na zwiady
Cas stworzyła sobiekulę elektryczną, której się chwyciła i już szybowała ponad lasem. Niestety zagęszczenie drzew było zbyt duże. Skubani ukryli sztandar w miejscu niewidocznym dla córki Zeusa.
- A niech ich
Wylądowała trochę dalej od pięści by nie zdradzić miejsca ukrycia flagi jakby ktoś ją obserwował. Nie było to konieczne, jak leciała niemal wtapiała się w niebo. Przeszła szybko do Pięści Zeusa i zwróciła się do stojącej tam gromady.
- Nie umiałam dojrzeć ich sztandaru. To jak dzielimy się i wyruszamy? Adri ty tu rządzisz, masz jakiś plan?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanca
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków
Płeć: Julia

PostWysłany: Śro 20:52, 05 Sty 2011    Temat postu:

Mia rozejrzała się dookoła. Już nigdy więcej nie wyśle Harv'a, aby umieścił flagę. Objęła dowodzenie drużyną ze względu na swoje plany i strategie. Matka cicho szeptała jej do ucha co powinna robić. Żałowała, że teraz jej nie posłuchała. Podrapała się po głowie. Lekka skórzana zbroja ładnie przylegała do jej ciała. Na szyi miała przewieszony naszyjnik, jej ulubioną broń.
- Diana! Hej! - zawołała do swojej koleżanki z drużyny. - Widziałaś Harv'a?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harv
Statysta
Statysta



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wiedziec
Płeć: Romeo

PostWysłany: Śro 21:24, 05 Sty 2011    Temat postu:

Harvey stał wściekły.
- Grrr.Cassie to ona sobie tak lata zaraz zobaczymy!- powiedział wściekły.
- Hej ty daj mi magiczne strzały na usypianie mam kogoś do zestrzelenia!My tu się skradamy a ona lata!Pewnie nie zauważyła nowej kryjówki.Harv zaczął biec swoją nadzwyczajną prędkością.Lecz nagle co to żarłoczna roślina, spryciarze.Po czym skoczył nad nią lecz rąbną w drzewo.
Auuć. Bolało, głupie drzewo!- krzyknął już w biegu.
Gdy zauważył Cassie krzyknął:
- Ej Cassie mam coś dla ciebie!- poczym strzelił sennymi strzałami pobiegł dalej nawet nie zauważył czy trafił.
- Jeden z głowy - krzyknął.
-A teraz idę dalej - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harv dnia Śro 21:24, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
Uwodzicielka



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Julia

PostWysłany: Śro 21:32, 05 Sty 2011    Temat postu:

No i to było generalnie bardzo duże przegięcie. Mimo iż był synem Apolla ten cały Harv strzelał tak beznadziejnie, że strzała nie miałą szans jej trafić. Zaatakował ją zaraz jak wylądowała to znaczy, że nie będzie wiedział gdzie jest sztandar, ale tak dla pewności...
Wyciągnęła rękę i przywołała naprawdę mały piorunek. Taki żeby przespał najwyżej 5 godzin. Okręciła dwa razy palcem i strzeliła mu w pośladki. Gooooooool
Podeszła do niego i zaczęła go ciągnąć po ściółce by go bezpiecznie schować by jakiś potworek gonie pożarł. Niech będzie ta dziupla drzewa. Oczywiście nie mogła nie zauważyć jak Harv okropnie śmierdział. Wsadziłą go do dziupli i zabezpieczyła drzewo elektryczną barierą. Jeżeli ten mięczak przebudzi się jakimś cudem wcześniej nie da rady się wydostać. Super!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perc
Komik
Komik



Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Romeo

PostWysłany: Czw 15:52, 06 Sty 2011    Temat postu:

Rozpoczęła się Bitwa o Sztandar. Miał w swoim składzie córkę Ateny, Artemidy i syna Apolla. No i jeszcze był on, Perc, syn Posejdona, który zresztą niedawno został uznany, podczas szermierki. Mieszkał w domku numer 3, Posejdona, a jako współlokatora miał Percy'ego Jacksona i Tysona, który akurat teraz wpadł. Poprosił go już wcześniej by wykuł mu jakąś broń, na wypadek gdyby Chejron przydzielił mu jego pierwszą misję. Na bitwę zabrał tylko jeden ze starych mieczy i dość dobra tarczę ze strychu Wielkiego Domu za pozwoleniem dyrektora obozu.
Syn Apolla, Harv, był z pewnością dobrym zawodnikiem, ale dość ekscentrycznym. Gadał sam do siebie, nie czekał na odpowiedź jak zaproponował miejsce ukrycia sztandaru tylko od razu gdzieś pobiegł, po drodze przeklinając sam siebie. Ale był użyteczny jako, że tak powiem, robaczek do łowienia ryb. Pewnie wiele osób zwróci na niego uwagę, więc spokojnie będzie można znaleźć sztandar drużyny Half-Blood.
W sumie Harv wybrał dość dobre miejsce, Skała Posejdona, jedyny minus to to że było dość widoczne, tuż przy granicy podzielenia lasów, szybko wiele osób będzie chciało go dopaść, dlatego Perc zdecydował się na wartę przy sztandarze. Miał dość dobre umiejętności bojowe ale prawdą było, że jeśli zaatakuje go większa grupa drużyny przeciwnej nie będzie miał szans. Dlatego też poszedł po Harva. Starał się cały czas mieć na oku miejsce ukrycia sztandaru jego drużyny i nie oddalać się zbytnio, bo wystarczy tylko jeden moment. Ale Harv najwyraźniej zadarł z córką Zeusa, był uwięziony w elektrycznej pułapce.
No masz... - wymamrotał sam do siebie. Jak miał uwolnić tego głąba? Trzeba wykorzystać jego położenie. Schował się szybko za krzaki bo zobaczył, że córka Zeusa stała tam nadal. Podkradł się szybko do Harva gdy patrzyła w inną stronę.
- Pst! - ale chłopak stał tam nieprzytomny. Dobra, postanowił zaryzykować.
Heeej...? - przemówił do córki Zeusa. Nic mu chyba innego nie pozostało. - Mogłabyś go wypuścić i... hmm, ocucić?
Na wszelki wypadek trzymał miecz w ręce w pogotowiu. Była nieprzyjacielem, nie wiadomo co jej strzeli. Ale miał plan.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Perc dnia Czw 15:57, 06 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
Uwodzicielka



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Julia

PostWysłany: Czw 16:37, 06 Sty 2011    Temat postu:

Syn Posejdona osobiście przyszedł prosić o łaskę dla tego śmierdziela. Super. Trzeba teraz tylko wymyślić coś fajnego. No bo przecież nie uwolni go tak łatwo. Jego głupota jest niebezpieczna, trzeba więc go pilnować. Cassie jednak odkryła niesamowitą okazję to świetnej zabawy.
- Cześć skarbie, dlaczego uważasz, że mam uwolnić tego brzydala? Jeszcze sobie krzywdę zrobi. A tak sobie śpi, co najwyżej może się zakrztusić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perc
Komik
Komik



Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Romeo

PostWysłany: Czw 16:57, 06 Sty 2011    Temat postu:

Kurdę. No i co teraz zrobić by go uwolnić? Może był niedojdą ale ostatecznie go potrzebował. A poza tym zauważył że Lan gra z nim w jakąś grę. Ugh, co jej odpowiedzieć? Jak zaproponuję jej, no nie wiem, by poszła z nim na imprezę po bitwie, zgodzi się, ucieszy ale Harva nie wypuści. Ale była ładna.. dużo nie straci. Postanowił zagrać w jej grę.
- Bo jestem... przystojny? Po bitwie wspólnie możemy iść na imprezę jak chcesz... - i zbliżył się do niej, szepcząc do ucha - będzie fajnie. Ale go wypuść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laniette
Uwodzicielka



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Julia

PostWysłany: Czw 17:19, 06 Sty 2011    Temat postu:

Dziwne rzeczy się dzieją, ale kolo jest całkiem przekonujący
- No niech ci będzie. Ale kiedyś porządnie skopiemy mu tyłek okej?-Powiedziała Cassie uśmiechając się do Perca.
Stanęła przed drzewem i usnęła barierę. Dała mu też elektrycznego kopa w dupę na przebudzenie.
- To twój szczęśliwy dzień. Zyskałeś wolność, ale się nie przyzwyczajaj
Wskazała rękami leżącego jeszcze Harva
- Możesz go sobie wziąć.
Perc wziął go pod ramię i odeszli. Cassie nie traciła czasu. Wezwała swoją kulę elektryczną i chwyciła się jej. Scaliła się z powietrzem by nie było jej widać. Poleciała za chłopakami i dostrzegła miejsce ukrycia sztandaru. Wróciła do Adrianny z pozytywną nowiną.
- Ich proporzec jest koło Skały Posejdona. Na straży stoi Perc i ten mięczak od Apolla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perc
Komik
Komik



Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Romeo

PostWysłany: Czw 17:28, 06 Sty 2011    Temat postu:

- Taa, pewnie skopiemy - odpowiedział uśmiechając się złowieszczo. Wziął po uwolnieniu Harva pod ramie i odeszli... Nie ma głupich! Śledziła ich. I teraz wracała do kapitana, czyli Adrianny, powiedzieć miejsce ukrycia sztandaru. Teraz nie mógł już nic zrobić, zaraz zaatakuje ich armia Half-Blood'ów. Wziął sztandar i biegł najszybciej jak mógł. Chciał się zapuścić w dalszą część lasu. Tam nawet Percy Jackson nie dotarł, nie opowiadał o tym w domku. Była tam góra Hadesa. Nie miał zamiaru wspinać się na samą górę. Miał zamiar tylko zrobić takie wrażenie. Wyciągnął jeden ze swoich mieczy, wygiął go trochę by przypominał z daleka flagę i rzucił nie na sam szczyt góry, tylko gdzieś do połowy, by był dobrze widoczny. To ich powinno zmylić. Razem z Harvem schowali prawdziwy sztandar za jednym z wielu drzew w lesie, blisko tej góry, by nie zapomnieć położenie sztandaru i oboje wskoczyli w krzaki, obserwując to miejsce i dobrze się kamulfując.[/b]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie
Rita S.



Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Julia

PostWysłany: Czw 18:26, 06 Sty 2011    Temat postu:

Diana była wkurzona. Jak już się dogadała z synem Posejdona i córką Ateny, to jeszcze dorzucili gratis synalka Apolla. Tatuś musi być z niego dumny. Pomyślała z sarkazmem. Słuchała co on wykrzykuje, mając ochotę coś mu zrobić. I do tego jakby było mało im rozkazywał. Diana nienawidziła jak ktoś ją rządził, a zwłaszcza chłopaki. Po chwili synalek Apolla zniknął. Przez chwilę zastanawiała się jak on się nazywa. Ale stwierdziła, że mało ją to obchodzi. Wygładziła strój, swój ulubiony na polowania. Nie nosiła zbroi, ani nic z tych rzeczy. Miała ciemnozieloną, cienką bluzkę z czarnymi rękawami i do tego ciemne spodnie. Mimo rudych włosów, zawiązanych teraz w luźny warkocz, doskonale się w nim maskowała. Przewiesiła łuk przez ramię.
- Diana! Hej! – krzyknęła do niej córka Ateny. - Widziałaś Harv'a?
-Kogo?... Aaa… Jego….Nie. Pognał niewiadomo gdzie. On się nie nadaje na zdobywanie sztandaru. Mógłby tu zostać i pilnować. Może przeciwnicy dostali by jakiegoś ataku śmiechu na jego widok? To by ich chwilę powstrzymało. – Westchnęła. Perc też gdzieś zniknął. – Co oni sobie w ogóle wyobrażają? Nic nie ustaliliśmy. Masz jakiś plan Mia co zrobimy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harv
Statysta
Statysta



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wiedziec
Płeć: Romeo

PostWysłany: Czw 19:06, 06 Sty 2011    Temat postu:

Harvey siedział w krzakach razem z Perc'em obok jakiegoś nowego miejsca na sztandar.Ledwo co się ocknął znów musiał używać mocy.Poczuł jak śmierdział.Ta cała Cassie przeciągnęła go po ściółce leśnej i na dodatek ten piorunek.Przegięła.Na dodatek był zmęczony ciągłym używaniem mocy.
-Hej Perc, co zrobimy jak oni zaatakują?Jesteśmy tylko dwaj.- powiedział - Może tak jescze jakąś mała magiczną zabawkę dla nich?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harv dnia Czw 19:07, 06 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrzyki.fora.pl Strona Główna -> Percy Jackson Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin